Zastanawiałam się, czy można przedstawić na obrazie coś tak nieuchwytnego jak zapach...
Postanowiłam odnaleźć prace, które subiektywnie oddziałują na mój zmysł zapachu.
Pierwsze pachnące skojarzenie to kwiaty...
|
John William Waterhouse, Dusza róży |
|
John William Godward, Letnie kwiaty |
|
Konstantin Makowski, Przez otwarte okno |
|
Henri Martin, Chapelle rose |
|
Marc Chagal, Kobieta z bukietem |
|
Frederico Zandomeneghi, Reverie |
|
Raphael Kirchner, Erika |
Pachnie też łąka...
|
Federico Zandomeneghi, Dziewczyna z kwiatami |
Ktoś próbował nawet przedstawić zapach wiosny...
|
Friedel Dzubas, Spring smell |
Zapachy nie zawsze są przyjemne...
|
Jan Miense Molenaar, Zapach |
|
Gustav Klimt, Krowy w oborze |
|
Eugene Boudin, Fish skate and dogfish |
Dla "osłodzenia" jeszcze bukiet margerytek
|
Jaean Francois Millet, Bukiet margerytek |
Wygląda na to, że można.
To może i my spróbujemy sfotografować zapach?
Jest jeszcze bardziej nieuchwytny niż ptak...
Spróbujmy go utrwalić do czwartku 15.05.
Obiecuję, że następny temat będzie stały i stabilny ;)
po ostatnim poście Julii poczułam wirtualny zapach cebulki ;)))
OdpowiedzUsuńto będzie trudne dla mnie .. jestem taka mało kreatywna :)
:****
widzisz - nie musi być trudne - widok cebulki już pobudza zmysł zapachu :)))
UsuńEmmko - powiedz swemu dziecku by kroilo cebule a gdy zacznie plakac - pstrykaj zdjecie za zdjeciem - jakies na 100% bedzie satysfakcjonujace
Usuńale te krowy w oborze.... oj, oj... :)
OdpowiedzUsuńi pupka niemowlaka.... :-)))))
kwiaty piękne... podoba mi się 'Dusza róży' oraz 'Reverie' :)
obraz krow w oborze rowniez u mnie wywolal odruchowo okrzyk oj oj :)
UsuńSuper...w pierwszej chwili faktycznie kwiaty przychodzą na myśl ale..."Każdy dzień ma swój aromat" i zapachów wkoło jest wiele ...jak widać zresztą na obrazach...
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ten temat, mam nadzieję ze tym razem sie nie spóźnię :):):)
Pozdrowionka :)
Obraz najbardziej mi bliski to Dziewczyna z kwiatami na łące...:)
Usuńpięknie powiedziane "każdy dzień ma swój aromat" - teraz wystarczy umieć go wychwycić... :D
UsuńO to ja już mam temat zapachu wyłożony na moim blogu :)))
OdpowiedzUsuńniech to będzie boczna salka tej galerii :)))))
taka przybudówka :D
Wczoraj przygotowywałam ten post i pojawił się Twój :))) Bardzo mi się spodobała nasza jednomyślność :)))
UsuńRuda Damo - zaserwowalas wysoki stopien trudnosci - :)
OdpowiedzUsuńOj temat trudny, ale zarazem bardzo ciekawy i kreatywny. :) Mam nadzieje, ze cos mi die uda sfotografować ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe są skojarzenia obrazu z zapachem. :))
OdpowiedzUsuńI dobrze, że kolejnym zadaniem nie będzie zrobienie takiego szala jak na tym pierwszym obrazie ;)))
Podobają mi się te letnie kwiaty :)
Niektórzy z nas pewnie podołaliby wyzwaniu z szalem, a tu szczególny ukłon w Twoją stronę :)))
Usuńpiękne obrazy. najbardziej podoba mi się nr 2 :)
OdpowiedzUsuńtemat też bardzo ciekawy :)
Jestem bardzo wrażliwa na zapachy...
OdpowiedzUsuńWczoraj pracowałam na grządkach, a zapach konwalii upajał moje zmysły...
Patrząc na obraz Waterhouse'a od razu poczułam tę różę, to chyba najlepiej oddany klimat "zapachowy" :) No i jeszcze ten dziecięcy smrodek ;)
OdpowiedzUsuńKasia: zwróciłaś uwagę na "dziecięcy smrodek" hehehe
Usuńrozbawiło mnie to przy kawie tak bardzo pozytywnie.
uściski Seledynowa :)
z tych wszystkich, jak dla mnie najmocniej pachną "letnie kwiaty".
OdpowiedzUsuńa dziś świat maluje nam obrazy. wybucha bez.
dotykają konwalie.
trawa jest zielona. jak tylko w maju.
uściski :)
Idealny temat na ten majowy czas - zapachów mnóstwo. Ale nie powiem trudny temat do przedstawienia - to będzie wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńA obrazy cudne :))
Poszalałaś ;) Może w końcu tym razem się wyrobię i coś pstryknę :)
OdpowiedzUsuńTak , te malowidła maja niezaprzeczalny urok.
OdpowiedzUsuńWłaśnie mnie natchnęłaś i mam pomysł na zdjęcie.
OdpowiedzUsuń