niedziela, 26 stycznia 2014

Miasto w malarstwie

Miasto budzi się z naszymi marzeniami,
szumem ulic woła mnie.
Miasto budzi się, nie jesteśmy sami.
Daj nam dzisiaj dobry dzień.

Tematem zabawy fotograficznej jest miasto - miejsce, w którym mieszkamy.
Na blogu (za)fotografowani pojawiły się nasze interpretacje fotograficzne.
Zaparły mi dech w piersiach.

Dziś nie mogę przyznać się jeszcze do mojej niezbyt udanej interpretacji, ale mogę  zaprosić do wpatrzenia się w kilka ciekawych obrazów.

Jest  w nich "coś", co chciałabym uchwycić robiąc zdjęcie, ale pozostanie to nadal rudymi marzeniami...
Przedstawiam moje ulubione ujęcia tematu:




Julita Wiench, Miasto deszczowe i cztery gruszki
Julita Wiench, Kwieciszowice
 

Warto rzucić okiem również na wyjątkowe miasto...

                                                       Edward Dwurnik, Kraków niebieski


...oraz na jeden z serii obrazów p. Sętowskiego z motywem miasta, która to seria nie należy do moich ulubionych, jednak uważam, że koncepcja jest szalenie intersująca:

Tomasz Sętowski, Przyszłość w Wenecji 
 


8 komentarzy:

  1. te gruszki są piękne!!!

    co tam miasto ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale piękne obrazy . Nie znałam twórczości Julity Wiench - gruszki są super , ale Kwieciszowice mnie zauroczyły .

    Kraków Dwurnika wyśmienity :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Rumianku :-) Och, u Ciebie wiele piękna znajduję. Cieszę się, że mogłam i Tobie pokazać coś nieznanego, a wartego obejrzenia :-)

      Usuń
  3. Interesujący początek.Życzę wytrwałości i wiernych stałych czytelników.

    pozdrawiam Sebastian

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia. Tak - wytrwałość - muszę się jej uchwycić i nie puszczać zbyt łatwo... ;-)

      Usuń
  4. Wszystkie te wybrane interpretacje bardzo mi się podobają :-)

    OdpowiedzUsuń