Kto wie... może potrafisz, ja długo nie wiedziałam, że "coś" we mnie drzemie. To "coś" jest zresztą głównie dla mnie, a teraz po trosze dla tych, którzy tu zechcą zaglądać od czasu do czasu i poznawać rudy świat:-)
Musimy marzyć bo bez marzeń i pragnień nasze życie jest nudne i smutne... Ale trzeba również pamiętać, że trzeba przyjmować to czym życie nas obdarzy i cieszyć się z tego co mamy :) Pozdrawiam bardzo serdecznie i gorąco :)
I to mi się właśnie w google+ podoba.... Ty opublikowałaś coś, a u mnie już o tym wołają :D
OdpowiedzUsuńIntrygujące i świetnie wyrażone.
Bardzo adekwatny obraz.
Lubię taką lekturę, której sama nigdy nie umiałabym 'stworzyć' :D
Tyle pochwał - dziękuję :-)
UsuńKto wie... może potrafisz, ja długo nie wiedziałam, że "coś" we mnie drzemie. To "coś" jest zresztą głównie dla mnie, a teraz po trosze dla tych, którzy tu zechcą zaglądać od czasu do czasu i poznawać rudy świat:-)
A może życie lepiej wiedziało kogo potrzebujesz :)
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w sedno :-)
UsuńMusimy marzyć bo bez marzeń i pragnień nasze życie jest nudne i smutne...
OdpowiedzUsuńAle trzeba również pamiętać, że trzeba przyjmować to czym życie nas obdarzy i cieszyć się z tego co mamy :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i gorąco :)
A Ty, Tysiu, rozwinęłaś myśl Julii i również trafiłaś w dziesiątkę :-) I witam serdecznie :-)
UsuńMy w mieszkaniu mamy przygłupiego psa i czasami myślę, że już lepszy byłby kot, tylko do bloku trochę słabo, bo śmierdzi. :<
OdpowiedzUsuńPies i kot są tu jedynie pewnymi symbolami.
UsuńNie starałam się odpowiedzieć, które z nich to lepszy wybór - zwyczajnie nie potrafię;-)
Witaj Elu w rudym świecie :-)
Wpadłam z pocieszeniem :)
OdpowiedzUsuńżeby Ci smutno nie było, że eNNki chwilowo nie będzie :)
ale widzę, że ona już tu dzisiaj była :)
I pozdrawiam mocno Rudą :)
to ja Dosia, też ruda :)))
Jak to miło, że też ruda wpadła z wizytą :-) Poziom koloru wzrósł do kwadratu ;-)))
UsuńeNNka, choć znam ją chwilkę, to tak dobra dusza jest :-) Tęskni się za jej uśmiechem wśród liter, choć jeszcze z rana zdążyła mnie odwiedzić :-)
Ech, rzadko jest tak, że dostajemy dokładnie to, co chcemy, bo - tak mi się zdaje- Los chce, żebyśmy się ćwiczyli ;)
OdpowiedzUsuńNa przykład w pokorze ;-)
UsuńBardzo się cieszę, że mogę Cię tutaj gościć :-)