poniedziałek, 10 marca 2014

Z czym kojarzy mi się "lu" i "jedyna decyzja"

Zadanie dodatkowe w zafotografowanych kryło się pod tajemniczym hasłem "lu".
Skojarzyło mi się ono z trzema czynnościami.

Ze specyficznym sposobem gaszenia pragnienia:

Edouard Manet, Chłopiec z dzbanem


Z kołysaniem do snu:

                                                                Berthe Morisot, Kołyska


Oraz z "lutnięciem", które spróbowałam przedstawić fotograficznie:


Skojarzenia innych uczestników zabawy można zobaczyć tutaj.

Temat zadania ósmego "Jedna, jedyna decyzja może wpłynąć na całe życie" był dla mnie trudny. Nie chciałam brnąć dalej w stronę cierpienia, jak przy ilustrowaniu tematu obrazami, dlatego przedstawiłam go w sposób następujący - pół żartem pół serio i bez polotu ;)


I nie trafiłam nawet trójki ;)

18 komentarzy:

  1. Ja bym tam na wszelki wypadek zagrała tymi cyframi w najbliższym losowaniu....kto wie. może wygrasz? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie grywam w Lotto i żeby zrobić to zdjęcie musiałam zagrać ;)
      nie trafiłam nawet trójki ;)))

      Usuń
  2. O tak, lotto! Ileż to marzeń, fantazji i pragnień z tym związanych! I jak by to było pięknie, gdyby się raz udało... :)
    A mnie sie lu skojarzyło... z ciasteczkami Lu Petitki ;))) Ależ jestem podatna na reklamy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lu Petitki - ależ mi zrobiłaś smaka, a z drugiej strony zaskoczyłaś, bo mnie nawet przez myśl nie przeszły ;) a mogło być smaczne zdjęcie ;)

      Usuń
    2. Pierwsze moje skojarzenie z LU właśnie były Lu Petitki, ale wolałam nie iść na łatwiznę :) A zdjęcia Twoje są niesamowite, chociaż żadnego nie zgadłam, że są Twoje :)

      Usuń
    3. wciąż nie wyrabiam na zakrętach, ale też zamierzam opublikować swoje LU

      i ja obu Twoich tym razem nie odgadłam... ale oba mi się podobają :-)
      a nad tym o decyzji to sporo myślałam, co to w ogóle jest.... tak się znam na 'tych' sprawach ;-)

      Usuń
    4. Dziewczyny, bo ja nie mam doświadczenia w robieniu zdjęć i każde wychodzi mi inaczej, dlatego trudno moje zdjęcia rozpoznać ;) brakuje mi warsztatu - w wyobraźni jedno, a ja plus aparat drugie ;)

      Usuń
  3. A ja nawet nie wiem co to są Lu Petitki. :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne masz pomysły!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super skojarzenia :) to lutnięcie bardzo mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupon totka jest bombowy :)

    Ja nigdy nawet jednej nie trafiłam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jestem lepsza ;) Żeby było śmieszniej trafiłam tu szóstkę... ale jako pojedynczą cyfrę ;)

      Usuń
  7. Twój blog to dosłaownie skarbnica wiedzy :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to ciekawe, bo nie staram się przekazywać wiedzy, tylko mieć "frajdę" z jego tworzenia :)

      Usuń
  8. Ruda Damo, jesteś niesamowita!!! Lutnięcie i lotto wymiatają :D
    a' propos Lu, to mi najpierw skojarzyło się z laniem wody a konkretnie lanym poniedziałkiem, potem z lutym, luknięciem i lutnięciem właśnie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lany Poniedziałek - dobre skojarzenie - ktoś miał takie świetne zdjęcie :)

      Usuń